Tort z niespodzianką
Witam na początku weekendu majowego.
Trochę mam zaległości a to wcale nie znaczy, że nic nie dziergam a wręcz przeciwnie jest tego spora masa.
Wytyczne były dość jasne. w Fajny sposób połączyć ślub i chrzest i było miejsce na kasę.
Zawsze marzyło mi się zrobić torcik. ale jakoś nigdy nie było okazji albo czasu. A tu jednak ten czas jest znaczący.
Początkowo zastanawiałam się jak ogarnąć temat 2 imprez na raz. Najpierw myślałam o neutralnych kolorach a potem do mnie dotarło, że bardzo delikatnie a zarazem z klasa będzie wyglądać przypisanie pudełek do konkretnej osoby i tak powstał biało, różowo, czarny tort.
W każdym pudełku znalazła się wizytówka z banderolą by można było włożyć pieniądze.
A na zwieńczenie tortu przyszły kwiaty wykonane po warsztatowo z pianki jedwabnej. Nie ukrywam, że jest ona moim faworytem jeśli chodzi o własnoręczne wykonywanie kwiatów.
Piękny torcik, prezentuje się niezwykle elegancko (i smakowicie ;-D)
OdpowiedzUsuńdziękuję
Usuń